Najlepsze Książki

Najlepsza Książka Roku:


Andy Weir

Książka, która całkowicie spełniła moje oczekiwania czytelnicze. Jest zabawna, inteligentna, interesująca i doskonale się ją czyta! W dodatku jest to science fiction - dość widowiskowe (Andy Weir to także autor "Marsjanina", który został brawurowo sfilmowany), ale i nie stroniące od refleksji, trudnych wyborów i całej masy technicznych detali.


William Wharton

Powieść ta została wydana w 1981 roku (w Polsce w 1989), co znaczy, że jest moją rówieśniczką. Jest to wzruszająca historia o potrzebie radości życia, odwadze, miłości i spełnianiu marzeń (bądź ich nie spełnianiu). Jednocześnie jest to opowieść o strachu, wstydzie i ograniczeniach, jakie z ich powodu sobie narzucamy. To piękna powieść.


Arthur C. Clarke

Powieść pod płaszczykiem dość lekkiej formy przemyca ważne filozoficzne pytania o sens życia, drogę ewolucji, powołania, cele i zachowanie ludzkości w obliczu nieuniknionego. Do tego wszystkiego jest po prostu interesująca na poziomie fabularnym. Pozycja nietuzinkowa, ważna, dająca dużo przyjemności i satysfakcji.


Chris Hadfield

Kojarzycie tego sympatycznego wąsatego pana, który wrzucał na Youtube filmy, kręcone na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, który grał na gitarze w nieważkości i pokazywał jak wygląda mycie zębów bez grawitacji? Otóż ten gość, to Chris Hadfield - jeden z najbardziej doświadczonych astronautów w historii. A teraz powie Ci co zrobić, by na co dzień być jak astronauta.


Hans Helmut Kirst

Hans Hellmut Kirst przed Drugą Wojną Światową był zwolennikiem polityki Adolfa Hitlera. W czasie wojny odwrócił się od niej zupełnie, rozumiejąc jak odczłowieczające i niszczące (także, a może nawet głównie dla narodu niemieckiego) są to wydarzenia. Druga Wojna Światowa całkowicie i na dobre zniszczyła opinię o wojsku i oficerach niemieckich, etos żołnierza, bohaterstwo - to wszystko bezpowrotnie przepadło.


David Nicholls

"Jeden Dzień" to książka, która opowiedziana wydaje się naiwna, a pomysł oklepany. Tak jednak nie jest. Okazuje się doskonale napisaną, wspaniałą, głęboką historią z wieloma wątkami i ciekawymi zwrotami akcji. Nade wszystko jednak, jest to książka kompletna, zamykająca wątki i ujmująca tematy w całości. Lektura tej powieści sprawia wiele frajdy, ale pomimo rozrywkowego charakteru jest mądra i pouczająca. Film na jej podstawie nie może się z nią równać.


Janusz L. Wiśniewski

"Samotność w sieci" to książka, która wciąga od pierwszych stron. Bazuje na emocjach, których olbrzymie pokłady uwalnia u czytelnika w czasie lektury. Zarówno tych dobrych jak i tych gorszych. Sama historia, gdyby ją opowiedzieć, streścić, wydałaby się pewnie banalna. Odarta z kontekstu, pozbawiona emocji byłaby jedną z wielu miłosnych opowiastek. Za sprawa autora tak się jednak nie dzieje i tu zaczyna się magia.


Patryk Vega

"Złe Psy" to ciężka, poważna pozycja, składająca się przede wszystkim z wypowiedzi policjantów z różnych wydziałów - wielu z nich to oficerowie operacyjni, a więc ludzie oficjalnie nie istniejący, a jednak strzegący prawa. To opowieść o współczesnych szeryfach, twardych facetach, ludziach działający chna granicy prawa, a jednak w jego granicach. Nawet jeśli sami muszą te granice ustalić.


Wojciech Cejrowski

Najnowsza książka najbardziej znanego polskiego podróżnika - Wojciecha Cejrowskiego, jest o tyle nietypowa, że nie opowiada o podróży, lecz raczej o jej braku. Nie oznacza to jednak, że nie zawiera akcji - zawiera. Zaraz obok faktów podróżniczych i opisu obcej kultury. Książka ta opowiada bowiem o ranczu w Arizonie, na którym osiedlił się Pan Cejrowski. (...) 
Moim zdaniem to najlepsza z jego książek.


Siergiej Łukjanienko

Ach - jak miło trafić na tak dobrą książkę w najmniej spodziewanym momencie. Przypadkiem zobaczyłem Brudnopis na swojej półce - zupełnie zapomniałem, że tam jest. Sięgnąłem po tę książkę, żeby się odstresować. Przeczytałem prawie wszystko, co Łukianienko napisał i zostało wydane w Polsce (nadal szukam "Linii Marzeń"), więc zdawałem sobie sprawę, że książka zapewni mi kilka godzin doskonałej rozrywki, ale nie spodziewałem się, że będzie to aż tak dobra lektura. (...)

Książki ocenione na 40 i więcej pkt:



Trafione w "Dziesiątkę":


Podwójne "Dziesiątki":


Pojedyncze "Dziesiątki":

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz