środa, 30 maja 2018

Marsjanin - Andy Weir

Książka wpadła mi w ręce przypadkiem, słyszałem, że jest lekkostrawna, a tego właśnie potrzebowałem po kilku zupełnie nieudanych pozycjach (niedoczytanych, więc i nierecenzowanych). Oczywiście widziałem wcześniej film, więc uznałem, że uporam się z nią raz dwa i tym samym zmienię klimat. Tak też się stało, więc już po tym można sądzić, że czyta się łatwo i szybko.

Muszę przyznać, że film całkiem nieźle oddaje charakter książki i jej głównego bohatera, ale w książce (a jakże) podano więcej detali. Trzyma też ona bardziej w napięciu - jest więcej przeciwności i zwrotów akcji. Film oceniłem bardzo wysoko, więc i książka powinna dostać wyższą ocenę. A jednak - inne oczekiwania mam w kwestii filmów, a inne w kwestii prozy, zatem ocena nie będzie korelowała wprost z oceną obrazu kinowego.

Przede wszystkim, książka ma podstawy naukowe (dla laika bardzo wiarygodne), ale przedstawione w sposób dostępny dla każdego, lub niemal każdego. To duża sztuka dotrzeć z taką tematyką do czytelnika, niezaznajomionego w temacie. Tutaj udało się perfekcyjnie. Obok nauki jest tu też dużo humoru (nawet więcej niż w filmie, gdzie zdecydowano się na pewne skróty). Sama akcja także jest bardzo wciągająca.

Zastanawia mnie kwestia bohaterów. Czytając widziałem twarze aktorów, którzy odgrywali te role i trudno mi powiedzieć, czy bohaterowie książkowi są dobrze opisani, czy też sugerowanie się filmem zrobiło swoje. Niestety - tutaj ocena może zawieść.

W każdym razie książka sprawiła mi dużo frajdy i mogę ją polecić jako świetną rozrywkę dla każdego, nie tylko dla "znawców tematu". A zakończenie może odrobinę zaskoczyć nawet tych, którzy widzieli film. Więc warto.

Oceny (legenda tutaj):
  • Kunszt: 8 (Umiejętnie wpleciony język techniczny.)
  • Lekkość Pióra: 9 (Trudno się oderwać.)
  • Akcja: 8 (Być może gdybym nie widział filmu byłoby jeszcze lepiej.)
  • Bohaterowie: 7 (Ciężko ocenić.)
  • Zakończenie: 8 (Spodziewane, ale przyjemne.)
  • Ocena Łączna: 40/50

Cenę tej książki można sprawdzić:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz