wtorek, 24 kwietnia 2018

Ucieczka z raju - Robert J. Szmidt

Drugi tom tetralogii "Pola Dawno Zapomnianych Bitew", w mojej opinii jest jeszcze lepszy niż pierwszy. Nie dość, że całą opowieść jest niezwykle spójna, opisuje bardzo konkretnie jedną, kompletną akcję ewakuacyjną (z wielu, jakie mają miejsce w czasie akcji), to w przemyślany sposób nawiązuje do wydarzeń tomu pierwszego.

To niezwykle wciągająca powieść, osadzona w połowie 24-go stulecia, opisująca kontakt człowieka z pierwszymi obcymi rasami, napotkanymi w przestrzeni kosmicznej. Tematyka, można powiedzieć, bardzo zwyczajna w tym gatunku. Tym trudniej jednak o oryginalną opowieść. W mojej opinii powstało dzieło, które na nowo eksploruje ten, wydałoby się wyeksploatowany motyw.

Za potwierdzenie moich słów, że od książki nie dało się oderwać niech służy to, że do napisania tej notki usiadłem dopiero, gdy kończę czytać czwarty, ostatni tom cyklu. Po prostu każdą dłuższą wolną chwilę wolałem przeznaczyć na czytanie dalej, niż na pisanie, które wymagało sporej mobilizacji. A teraz, wybaczcie, wrócę na trochę do lektury, bo chcę wiedzieć jak to wszystko się skończy.

Cenę tej książki można sprawdzić:

niedziela, 15 kwietnia 2018

Łatwo być Bogiem - Robert J. Szmidt

Pierwszy tom Space Opery "Pola Dawno Zapomnianych Bitew" - pierwszej poleskiej Space Opery wydanej w USA, z rekomendacjami mistrzów gatunku - Nancy Kress, Mike'a Resnicka i Jacka Campbella.

Wprowadzenie w fabułę następuje szybko, lecz okazuje się dopiero wprowadzeniem we wprowadzenie. Zabieg ten sprawia, że łatwo przyswajamy sobie realia i małymi kroczkami zmierzamy ku akcji właściwej, a gdy znajdujemy się w jej pobliżu, jesteśmy już dobrze zaznajomieni z opisywanym światem. Duży plus za szybkie wtajemniczenie czytelnika.

Także dalej nie ma zbyt wielu miejsc, w którym czytelnik wie mniej niż bohaterowie. Suspens, gdy się pojawia jest dobrze obliczony, a wyjaśnienie tajemnic następuje zanim czytający zdąży się zniecierpliwić.

Namierzyłem jeden, może dwa rozdziały, które czyta się gorzej, ale są niezbędne dla zrozumienia fabuły. Cała reszta czyta się doskonale. Czułem się dosłownie jakbym biegł przez rozdziały, a mimo to miałem czas, by się nimi delektować. To solidna lektura, która przy całej swojej lekkości opowiada wielką historię.

Oceny punktowej nie ma, ponieważ jest to część większego cyklu. Postaram się ją zawrzeć w recenzji któregoś z kolejnych tomów (najprawdopodobniej ostatniego). To, co mogę zdradzić już teraz, to to, że warto ten cykl przeczytać. Jest niezwykle wciągający, czyta się łatwo, zawarto tutaj kilka prostych, a jakże skutecznych zabiegów, by dopełnić futurystycznego wrażenia, a fabuła jest przemyślana i przedstawiona pod najładniejszym kątem.

Cenę tej książki można sprawdzić:
Uwaga - Toy Land jest czasem uważane za wprowadzenie (tom 0) do tego cyklu. Warto jest więc przeczytać wcześniej tę książkę. Ja czytałem pare lat temu, więc teraz do niej nie wracam.

środa, 4 kwietnia 2018

Ziemia, powietrze, ogień i... budyń - Tom Holt

Przyznaję, że długo wahałem się z podniesieniem tej pozycji z regału. Bałem się niskich lotów żartów i niepotrzebnych absurdów. Czy słusznie? Cóż... po części.

Kiedy zacząłem czytać, po kilkudziesięciu stronach pomyślałem "nie jest tak źle". Czytało się całkiem nieźle, lektura była lekka i odprężająca. Niebawem jednak wszystko się zmieniło. W okolicy połowy powieści moje myśli wyrażały mieszane uczucia. Akcja gmatwała się coraz bardziej, absurd gonił absurd, brak było związków przyczynowo-skutkowych (a tego bardzo nie lubię) i generalnie czytało mi się coraz gorzej.

Na szczęście lektury nie przerwałem i doczytałem do końca, który to koniec pozytywnie mnie zaskoczył. Większość wydarzeń nabrała sensu, historia okazała się ciekawsza niż mogłoby się to wcześniej wydawać i chociaż nie mam w najbliższym czasie chwytać się za pozycję o podobnej tematyce (i nasileniu absurdalnych wydarzeń), to nie mam poczucia zmarnowanego czasu.

Tak, wiem, że to nawet nie recenzja, a raczej zapis moich odczuć w czasie powieści, jednak właśnie na tym poprzestanę. Tutaj każde odniesienie do treści mogłoby popsuć zabawę z lektury lub skutecznie zniechęcić (ja cieszę się, że nie czytałem recenzji przed lekturą).

Oceny (legenda tutaj):
  • Kunszt: 5 (Przeciętny.)
  • Lekkość Pióra: 6 (Raz lepiej raz gorzej.)
  • Akcja: 6 (Okazała się lepsza, niż się wydawało.)
  • Bohaterowie: 7 (Mocna strona.)
  • Zakończenie: 7 (Całkiem niezłe.)
  • Ocena Łączna: 31/50

Cenę tej książki można sprawdzić: