niedziela, 27 marca 2016

Nowa Fantastyka 11 (386) 2014

Udany numer czasopisma. Każde z opowiadań ma coś w sobie, więc warto po nie sięgnąć. Poniżej wyjaśniam dlaczego warto...

"Krótka odwilż Szczepana Dracza" autorstwa Piotra Górskiego, jest niesamowitą mieszanką bohaterów z różnych czasów, połączonych w sposób mistrzowski i bardzo plastyczny fabularnie. Nie jestem fanem political fiction czy opowiadań o alternatywnej wersji historii, ale to bardzo mi się podobało, głównie z uwagi na umiejętnie wpleciony humor, dzięki czemu opowiadanie nie posiadało patosu, który cechuje tego typu teksty. Warto przeczytać, bo kunszt autora przekonuje nawet nieprzekonanych.

"Ballada o Bogdanie Wyklętym", której autorem jest Hubert Fryc, to patriotyczne opowiadanie o umiłowaniu Wolnej Polski. Tekst jest krótki, zwięzły i przejrzysty. Nie brak w nim humoru sytuacyjnego jak i prześmiewczego charakteru w rodzaju śmiania się z samego siebie, a mimo to traktuje o sprawach ważnych, bliskich sercom Polaków.

"Kimmeria ze "Studiów z Antropologii..." autorstwa Theodory Goss to świetny, oryginalny tekst, który cieszy formą i pomysłem. Warto przeczytać, choćby po to, by poszerzyć swój zakres postrzegania fantastyki o coś niecodziennego. Połączenie dwóch fantastycznych motywów tworzy dzieło zupełnie wyjątkowe. Polecam.

"Szybki jak sen, ulotny niczym westchnienie" Johna Barnesa to ciekawy motyw i nie najgorsze wykonanie. Niestety całość jest nieco nużąca poprzez rozdwojenie akcji, która na zasadzie kontrastu ukazuje niewiarygodną szybkość oraz normalne tempo jako ślamazarną powolność. Mam mieszane odczucia, choć sam pomysł mi się podobał.

"Kwiaty zła, ciernie dobra" duetu Julia Zonis i Igor Awliczenko to nietypowa potyczka dobra ze złem, w której nie do końca wiadomo która ze stron jest która, ale można się domyślać. Straszne, niecodzienne, o niepokojącym klimacie. Doskonale ukazuje małość człowieka wobec potęgi natury.


środa, 9 marca 2016

Powrót niedoskonały - Marcin Bruczkowski

"Powrót niedoskonały" to trzecia z książek tego autora, jaką przeczytałem w niedługim czasie. Jest inna niż pierwsze dwie, co jest o tyle zaletą, że świadczy o wszechstronności, a jednocześnie nawiązuje i jest spójna z poprzednimi książkami. Miłe zaskoczenie i świetne wyśrodkowanie.

Książkę skończyłem jakiś czas przed rozpoczęciem pisania tej recenzji, gdyż musiałem się dobrze zastanowić nad tym, jak ją potraktować. Można ją bowiem odbierać na kilku płaszczyznach, z których najlepiej wybrać hybrydę ich wszystkich. Na jednym poziomie jest to tradycyjna powieść z elementami autobiograficznymi, na drugim podróż sentymentalna przez obrazy, zapamiętane z dzieciństwa (no, w każdym razie z przeszłości). Z trzeciej strony jest to filozoficzna opowiastka o tym, że nie da się powrócić do tego co było, że wszystko się zmienia i należy się adaptować, nawet jeśli próbujemy przywrócić "stare, dobre czasy" w swoim najbliższym otoczeniu. Z czwartej w końcu strony to metafizyczna opowieść o wewnętrznych rozterkach ludzi, którzy nie wtapiają się w społeczeństwo, a nawet usilnie się temu wtapianiu przeciwstawiając.

Obrazy, nakreślone przez pisarza są żywe nawet, jeśli uznajemy je za nierealne. Już pierwsza scena, która zobrazowana została na okładce ma swoje uzasadnienie na każdym z opisanych powyżej poziomów. Jest to niezwykle przemyślane dzieło, sprawiające wrażenie prostego i nieskomplikowanego. Czytelnik dostaje więc w pełni wykończone dzieło i może cieszyć się obcowaniem z historią, zamiast przedzierać przez dylematy typu "co autor chciał przez to powiedzieć". Na te przemyślenia przychodzi czas po przeczytaniu powieści, bo na długo pozostaje ona w myślach. Bardzo polecam lekturę, pod warunkiem, że wcześniej przeczytamy "Bezsenność w Tokio" i "Zagubionych w Tokio". To bardzo podnosi ocenę książki.

Oceny (legenda tutaj):

  • Kunszt: 8 (Dopracowana powieść.)
  • Lekkość Pióra: 8 (Dobrze się czyta, z drobnymi potknięciami.)
  • Akcja: 7 (Miejscami skomplikowana, co wyjaśnia się dopiero po czasie.)
  • Bohaterowie: 7 (Miejscami surrealistyczni, ale dobrze opisani.)
  • Zakończenie: 8 (Mocne, życiowe.)
  • Ocena Łączna: 38/50

PS: Autor pisze prawdę - można z nim sympatycznie porozmawiać poprzez e-maile, co z przyjemnością uczyniłem.