
Autor z charakterystyczną dla siebie złośliwością, inteligencją i błyskotliwością krytykuje to, co złe, niegodziwe, niewłaściwe, a w reszcie to, z czym się nie zgadza. Nie podzielam wszystkich poglądów Pana Wojtka, ale to jedna z niewielu osób, która ma odwagę mówić to, w co wierzy. Wyrażać swoje zdanie, a nie to zasłyszane w telewizji czy wyczytane z gazet. W dzisiejszej Polsce to unikat. Ponadto autor nie stara się nikomu przypodobać (rzekłbym nawet, że wręcz przeciwnie), nikogo usprawiedliwić ani nikomu nie wybaczać, skoro na to wybaczenie nie zasługuje. A zdrajców ojczyzny - won za Don! I muszę przyznać, że jest to pogląd mnie osobiście bliski i choć czynność nierealna, to właśnie tak należałoby zrobić.
Książka wartościowa, chociaż w wielu miejscach zdaje się, że jest zbyt wiele obrony "WC Kwadransa". Nawet jeśli książka to w dużej mierze odpowiedzi na pytania, to można było jakoś ograniczyć ciągłe wracanie do tego samego tematu - czytałoby się jeszcze przyjemniej i bez niepotrzebnego zgrzytu. Może dałoby się wybrać inny zestaw pytań? Niektóre odpowiedzi (a właściwie pytania) połączyć? Czepiać się można, ale obecne wydanie to jedynie powtórka z roku 1995, wzbogacona o aktualny komentarz autora.
Z uwagi na specyfikę książki oceny punktowej nie będzie, ale zapewniam, że książka jest dobra i warta przeczytania. Oczywiście o ile komuś sprawa Polski nie zwisa, kultura i moralność nie jest obojętna i przede wszystkim nie uważa, że "za komuny było lepiej". Nie było! Nikomu!
Zobacz też:
Książka wartościowa, chociaż w wielu miejscach zdaje się, że jest zbyt wiele obrony "WC Kwadransa". Nawet jeśli książka to w dużej mierze odpowiedzi na pytania, to można było jakoś ograniczyć ciągłe wracanie do tego samego tematu - czytałoby się jeszcze przyjemniej i bez niepotrzebnego zgrzytu. Może dałoby się wybrać inny zestaw pytań? Niektóre odpowiedzi (a właściwie pytania) połączyć? Czepiać się można, ale obecne wydanie to jedynie powtórka z roku 1995, wzbogacona o aktualny komentarz autora.
Z uwagi na specyfikę książki oceny punktowej nie będzie, ale zapewniam, że książka jest dobra i warta przeczytania. Oczywiście o ile komuś sprawa Polski nie zwisa, kultura i moralność nie jest obojętna i przede wszystkim nie uważa, że "za komuny było lepiej". Nie było! Nikomu!
Zobacz też: