środa, 20 sierpnia 2014

Kołtun się jeży - Wojciech Cejrowski

"Kołtun się jeży" to inna książka, niż te, do których przywykłem, nawet w kontekście autora. Wiedziałem o poglądach Pana Wojciecha Cejrowskiego, kiedyś oglądałem (będąc jeszcze za młody) "WC Kwadrans", ale mimo to Pan Cejrowski kojarzył mi się głównie z książkami podróżniczymi. Tym razem jednak przeczytałem książkę, która o podróżach nie traktuje i uznałem, że każdy, komu Polska nie jest obojętna powinien ją przeczytać. Zawiera ona bowiem wiele przestróg i wyjaśnień co do sytuacji naszego kraju, która wbrew pozorom, pomimo tzw "przemianom" niewiele się zmieniła. 

Autor z charakterystyczną dla siebie złośliwością, inteligencją i błyskotliwością krytykuje to, co złe, niegodziwe, niewłaściwe, a w reszcie to, z czym się nie zgadza. Nie podzielam wszystkich poglądów Pana Wojtka, ale to jedna z niewielu osób, która ma odwagę mówić to, w co wierzy. Wyrażać swoje zdanie, a nie to zasłyszane w telewizji czy wyczytane z gazet. W dzisiejszej Polsce to unikat. Ponadto autor nie stara się nikomu przypodobać (rzekłbym nawet, że wręcz przeciwnie), nikogo usprawiedliwić ani nikomu nie wybaczać, skoro na to wybaczenie nie zasługuje. A zdrajców ojczyzny - won za Don! I muszę przyznać, że jest to pogląd mnie osobiście bliski i choć czynność nierealna, to właśnie tak należałoby zrobić.

Książka wartościowa, chociaż w wielu miejscach zdaje się, że jest zbyt wiele obrony "WC Kwadransa". Nawet jeśli książka to w dużej mierze odpowiedzi na pytania, to można było jakoś ograniczyć ciągłe wracanie do tego samego tematu - czytałoby się jeszcze przyjemniej i bez niepotrzebnego zgrzytu. Może dałoby się wybrać inny zestaw pytań? Niektóre odpowiedzi (a właściwie pytania) połączyć? Czepiać się można, ale obecne wydanie to jedynie powtórka z roku 1995, wzbogacona o aktualny komentarz autora.

Z uwagi na specyfikę książki oceny punktowej nie będzie, ale zapewniam, że książka jest dobra i warta przeczytania. Oczywiście o ile komuś sprawa Polski nie zwisa, kultura i moralność nie jest obojętna i przede wszystkim nie uważa, że "za komuny było lepiej". Nie było! Nikomu!

Zobacz też:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz