Druga część cyklu z komisarzem Nemhauserem w roli głównej przyjemnie przypomina klimat części pierwszej - "Granatowej Krwi", tak wysoko ocenionej w podsumowaniu pierwszej połowy ubiegłego roku. Z tego, jak wspominam poprzednią część przyznać muszę, że jest tu nieco mniej humoru, gdyż mniej jest perypetii w Czarnym Tadku (choć te opisane są prawdziwą odskocznią), mniej bliźniaków i nieco mniej Maria. Ale może to tylko wrażenie. Więcej jest natomiast tego, czego oczekujemy po kryminale - wątków.
Historia opowiedziana przez autora jest niezwykle zagadkowa, choć efekt ten osiągnięto wprowadzając nadmiar bohaterów i wątków, w których czytelnik chwilami się gubi. Szczególnie, jeśli chodzi o postacie ze świata biznesu i polityki, w które powieść obfituje - trudno zapamiętać kto reprezentuje jaką opcję i jakie interesy. Szczęśliwie narrator nienachalnie przypomina o tym, skąd znamy daną postać, bo chociaż zwykle uznaję to za wadę, to mimo tego, że czytałem tę książkę w zaledwie trzech podejściach, postacie te mieszały mi się ze sobą.
Przyznaję także, że wskazanie winnego także nie przyszło z trudem i nie jest wielkim zaskoczeniem, pomimo tego, że autor umieszcza na łamach opowieści co najmniej tuzin podejrzanych osób. Całość jest jednak przyjemna w odbiorze, poprawnie napisana i lekka, co sprawia że jest świetną lekturą na przykład na długi weekend.
Wspomnieć należy o sposobie narracji. Narrator jest tutaj przyklejony do bohatera i pokazuje jedynie jego najbliższe otoczenie. Nie jest więc wszechwiedzący (jak bywa to w kryminałach), nie pokazuje innych punktów widzenia, nie wyraża własnych opinii - służy jedynie jako narzędzie, a nie jako osoba powieści. To sprawia, że sama akcja i poczynania detektywa są bardziej przejrzyste i zrozumiałe dla czytelnika. Nie da się także zbytnio zagubić w zagmatwanej fabule - duży plus.
Oceny (legenda tutaj):
- Kunszt: 8 (Ładny i poprawny język.)
- Lekkość Pióra: 9 (Nie trudno się zatracić w lekturze.)
- Akcja: 7 (Interesująca, nieco zagmatwana.)
- Bohaterowie: 6 (Miejscami zlewający się ze sobą - szczególnie postacie postronne.)
- Zakończenie: 8 (Duży plus za ostatnią myśl.)
- Ocena Łączna: 38/50
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz