wtorek, 4 marca 2014

Gwiazdozbiór Kata - Rafał Dębski

Na początku wspomnę, że lekturę książki najlepiej zacząć od opowiadania pod tytułem "Dotyk Kata" tego samego autora, która jest zapisem wcześniejszych od przedstawionych w powieści wydarzeń. Opowiadanie było opublikowane w jednym z numerów "Science Fiction", ale jeśli ktoś nie ma dostępu do tego numeru, można przeczytać je tutaj. Osobiście uważam, że jest świetne i jeśli nawet nie macie zamiar czytać powieści, to z opowiadaniem warto się zapoznać!

Muszę przyznać, że główną zaletą tej opowieści jest postać głównego bohatera - moralnie złego do szpiku kości i aż szkoda, że na łamach powieści autor jednak stara się go wybielić - jako zły był ciekawszym tematem. Pozostaje jednak inteligentnym oprawcom, którego usługi są bardzo pożądane. Moralnie wątpliwy staje się coraz to mniej ciekawy - potencjał jaki drzemał w nim po przeczytaniu opowiadania zdecydowanie przygasa.

Sama akcja jednak, choć porwana (daje się z niej wydzielić wyraźne części, powiązane niewielką zaledwie niteczką fabularną), jest dość ciekawa i łatwo, szybko się czyta, co jak wiadomo jest dużym atutem. Ogólnie więc z lektury jestem zadowolony, choć opowiadanie pobudziło mój apetyt i miałem nadzieję na coś bardziej spektakularnego.

Kiedy zaczęła się końcówka książki, miałem mieszane uczucia. Ni to wiedźmin, ni ktoś kto z wiedźmina kpi... Nie wiedziałem o co tu chodzi, bo wydarzenia wydawały się wzięte z zupełnie innej, przysłowiowej, bajki. Przyznaję jednak, że zakończenie dość dobrze spaja całą historię i większości wcześniejszych wydarzeń nadaje sens. Jednak po przeczytaniu całości dochodzę do wniosku, ze lepiej oceniałbym samo opowiadanie, jako odrębną całość, niż opowiadanie wraz z powieścią (lub tylko samą powieść).

Oceny (legenda tutaj):

  • Kunszt: 8 (Nie ma się do czego przyczepić. Nie porywa, ale i żadnych błędów.)
  • Lekkość Pióra: 8 (Bardzo łatwo się czyta i chętnie wraca do lektury. Około środka książki znajdują się gorsze momenty. Opowiadanie 9.)
  • Akcja: 7 (Wciągająca, miejscami porwana. Opowiadanie dostało by tutaj mocne 9.)
  • Bohaterowie: 8 (Główny bohater zasługuje na dziewiątkę. Pozostali niżej. Średnio ósemka. Opowiadanie 9.)
  • Zakończenie: 8 (Spójne, przyjemne, ciekawe. Opowiadanie z pewnością 9.)
  • Ocena Łączna: 39/50 (opowiadanie dostałoby 44 pkt)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz