piątek, 28 kwietnia 2017

Trio z Plainview - Edward Kelsey Moore


Od pierwszego posiedzenia z książką, przypadła mi do gustu i wprawiła w dobry nastrój. Jest lekka, zaskakująca, a poczucie humoru w niej uwidocznione doskonale wyważone. Nie wiem tylko co stało się później, bo książka stała się nijaka, aż do zakończenia, które znów jest bardzo dobre. Czyta się ją nieźle przez cały czas, ale czegoś jej brakuje.

Książka zawiera dużo elementów, których autor zdaje się nie doceniać i nie wykorzystywać, a których użycie aż się nasuwa (być może dlatego tak drażniły mnie niektóre momenty i być może był to zabieg zamierzony). Poczucie humoru, które ujawnia się na początku książki później kontynuowane jest w sposób przypominający odgrzewane kotlety i nie sposób dalej się nim cieszyć. Do tego akcja jest jakby rozklejona. Opowieści ułożone są wedle klucza znanego tylko autorowi - nie ma w tym chronologii ani kontynuacji wątku, ale luźne historyjki z życia, które, owszem - obrazują je, ale niewiele z nich wynika. Dopiero zakończenie zdaje się choć trochę bardziej spajać poszczególne opowieści, a przynajmniej część z nich.

A jednak nie żałuje, że po nią sięgnąłem. Jest to debiut literacki, a te przeważnie są interesujące. Książka reklamowana jest jako "Bestseller New York Timesa" i potwierdza się moja teoria, że książki, które są bestsellerami nie muszą być wybitne, a tylko dobrze zareklamowane i sprzedawane (w końcu to właśnie oznacza słowo bestseller). To nie arcydzieło, ale dość lekko napisana historyjka, w której drzemie wiele ciekawych wątków i nawet jeśli spleciono je nieco zbyt luźno jak na moje oczekiwania, to nie mogę powiedzieć, bym nudził się podczas lektury.

Oceny (legenda tutaj):
  • Kunszt: 7 (Dobrze się czyta.)
  • Lekkość Pióra: 6 (Chwilami lepiej, chwilami gorzej.)
  • Akcja: 5 (Miejscami się nie klei.)
  • Bohaterowie: 6 (Ciekawi, ale poza głównymi bohaterkami bez fajerwerków.)
  • Zakończenie: 8 (Silny punkt powieści (tak jak i rozpoczęcie.)
  • Ocena Łączna: 32/50

Cenę tej książki można sprawdzić:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz