"Szamana Morskiego" przeczytałem (jak widać) niedługo po lekturze książki "Znaczy Kapitan" Tego samego autora. Muszę przyznać, że miałem duże oczekiwania i niestety się zawiodłem. Tak jak poprzednia książka, składająca się przecież tak jak ta z opowiadań o jednym ze słynnych kapitanów Floty Polskiej, była w pełni spójną całością, posiadającą jakiś główny motyw, tak obecnej pozycji spójności brak. Częściowo zostało to wytłumaczone na początku przez samego autora. Książka ta była wprawką, służyła za naukę pisania, a do tego wyszła zbyt cienka do druku i dołożone do niej zostały opowiadania o innych kapitanach, niejako wiążące się z tytułową postacią. Niestety wszystko to sprawiło, że pomimo ciekawych i pouczających historyjek w niej zawartych całość nie jest tak porywająca jak "Znaczy Kapitan".
To co przemawia za tą pozycją natomiast to niewątpliwie łatwość z jaką czyta się większość opowieści, kolejne zdjęcia obrazujące wydarzenia opisane w książkę i stanowiące potwierdzenie autentyczności przedstawionych faktów (w miejscach, w których faktycznie z faktami mamy styczność). Interesująca zawartość warta jest z pewnością przeczytania, szczególnie dla tych, którzy sporo czytają i mają na koncie poprzednio opisywaną przeze mnie książkę tego autora - z pewnością czas poświęcony na przeczytanie tej książki (a faktycznie nie jest to gruby tom) nie jest czasem straconym.
Książkę można kupić tutaj:
Lub:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz