
Główny bohater poznaje piękną, chociaż oderwaną na pierwszy rzut oka od rzeczywistości, kobietę. Widzi ja tylko raz, niestety później nie udaje mu się jej spotkać aż do czasu, kiedy wydarzenia nabierają tempa. Wtedy to kobieta pojawia się ponownie na drodze bohatera i wciąga go w wir wydarzeń. Okazuje się, że jest czarodziejką z innego wymiaru, która przybyła, by chronić chłopaka przed grożącym mu niebezpieczeństwem. Otóż poza nią do tego wymiaru zostali wysłani także zabójcy, których celem jest właśnie główny bohater - spadkobierca spłachetka ziemi. Mają oni moc obserwowania naszego świata przez lustra i w ten sposób lokalizują ofiarę. W skutek ich działań zarówno chłopak jak i czarodziejka trafiają do szpitala psychiatrycznego. Tam bohater uświadamia sobie rozmiary spisku a także dowiaduje się dlaczego reszta jego rodziny w dużej części nie żyje lub przebywa w podobnych instytucjach. Otóż odziedziczyć ziemię można dopiero w dniu 27 urodzin (czy raczej będąc w wieku 27 lat), oraz będąc sprawnym umysłowo. Dalsze losy bohaterów, wyposażonych już w niezbędną wiedzę mają na celu uzyskanie sprzymierzeńców oraz ocalenie świata, jakim go znamy...
Powieść napisana jak przystało na tego autora z rozmachem, kunsztem, w dobrym stylu, sprawia że ciężko się od niej oderwać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz