Kwiecień, podobnie jak ostatnie miesiące nie wygląda imponująco, a to za sprawą tego, że czytam "Berserka" (tomy 7, 8 i 9) i czuję się tak zobligowany do przeczytania ich, że nie mam czasu na żaden inny komiks. W ogóle ostatnio czasu na lekturę jakoś mniej i kiedy znajdzie się czas, częściej chwytam za książkę. Postaram się więc zrobić sobie przerwę od Japońszczyzny i sięgnąć po coś z innej półki.
A co do Berserka, to muszę przyznać, że obawiałem się dość bezsensownej rąbanki, a fabuła jest całkiem interesująca. Z pewnością jeszcze do niego wrócę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz