niedziela, 9 lutego 2025

Gwiazdy moim przeznaczeniem - Alfred Bester

Jedna z książek, o których wiele słyszałem w sieci i wielokrotnie była polecana, w skutek czego miałem wielkie oczekiwania. Powiem krótko - zawiodłem się. Książka jest udziwniona, naszpikowana zbędnymi dla fabuły (w zamyśle miały robić klimat, wprowadzać inność) detalami - owszem, charakterystycznymi dla okresu, w którym została napisana, ale wciąż niepotrzebnymi. W dodatku w kwestii fabularnej jest to wykręcona w kosmos powieść "Hrabia Monte Christo", ze wszystkimi elementami tamtej opowieści.

Lubię poznawać powieści uznane, bytujące w świadomości czytelników, pojawiające się na listach "książek, które trzeba przeczytać", szczególnie gdy zaliczają się do gatunku szeroko rozumianej fantastyki. Rzecz w tym, że te spotkania nie zawsze są idealne, a to konkretne zetkniecie, chociaż przebiegło bezboleśnie, było właśnie nieudane. Najlepsze z całej opowieści było zakończenie, gdy autor odkrywa nieco karty i wyjaśnia (chociaż z mojego punktu widzenia nadal nie uzasadnia historii) jak to się wszystko wydarzyło.

Tło powieści także jest niezbyt wyraźnie zarysowane, mimo tego, że czytelnik styka się z efektami działań zakulisowych, to wydały mi się one nieprzekonujące. I taka właśnie jest cała ta powieść. Czy polecić ją komukolwiek? Z uwagi na moje doświadczenia niekoniecznie, natomiast wiem, że każdy może mieć inne odczucia, zatem jeśli ktoś chce się zmierzyć z tym dziełem, to nie odradzam.

Oceny (legenda tutaj):
  • Kunszt: 4 (Przekombinowany, zaśmiecony niepotrzebnymi detalami.)
  • Lekkość Pióra: 6 (Nie czytało się szczególnie trudno.)
  • Akcja: 5 (Gdybym nie czytał "Hrabiego Monte Christo" byłoby może więcej.)
  • Bohaterowie: 4 (Zbytnio udziwnieni.)
  • Zakończenie: 6 (Najlepsza część.)
  • Ocena Łączna: 25/50

Cenę tej książki można sprawdzić:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz