Humorystyczno-erotyczna opowieść o niezwykle przedsiębiorczym, jurnym wuju Oswaldzie i jego drodze do fortuny, oraz podbijaniu kobiecych... no może nie tyle serc, co sypialni. Aby zachęcić Was, Moi Drodzy Czytelnicy, jeszcze bardziej dodam, że jedną z czołowych postaci jest nimfomanka, której zadaniem jest uwodzenie możnych (i sławnych) tego świata.
Szczerze mówiąc, jeśli chodzi o strefę erotyczną, to rumieniec raczej nie pojawił się na moim obliczu. W kwestii humoru, być może parę razy się uśmiechnąłem. Nie jest to jakieś szczególne dzieło, ale wesołe, pozytywne i lekkie, a przede wszystkim nieźle napisane. Wszystko to sprawia, że jest to lektura na jedno popołudnie i tak należy ją traktować.
Oceny (legenda tutaj):
- Kunszt: 6 (Nic szczególnego.)
- Lekkość Pióra: 7 (Łatwe w odbiorze.)
- Akcja: 6 (Ciekawa, choć nie porywająca.)
- Bohaterowie: 7 (Charakterystyczni i opisani "z jajem".)
- Zakończenie: 6 (Jak i cała akcja. Dość oczywiste.)
- Ocena Łączna: 32/50
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz