Pełny tytuł tej powieści brzmi "M*A*S*H. Ponadczasowa satyra wojenna, na podstawie której powstał kultowy serial" i tytuł ten mówi wszystko. Po pierwsze to, że jest to książka, na podstawie której nakręcono film i serial, tak dobrze znany odbiorcom także w Polsce. Po drugie mówi, że jest to satyra wojenna i to ponadczasowa. Ponieważ tak właśnie jest. Wojsko to obszar pełen paradoksów i regulaminów, które często nie przystają do rzeczywistych sytuacji, dlatego że ludzie, którzy tworzą przepisy często nigdy nie byli na polu bitwy, gdzie zasady te mają zostać wprowadzone w życie. Z drugiej strony wojna to okrutna i przerażająca sprawa i trudno jest przewidzieć jak zachowają się ludzie, którzy na te straszne rzeczy wystawiani będą dzień po dniu. Prawdopodobnie wykształcą oni jakiś mechanizm obronny. Nie inaczej jest na kartkach tej powieści.
Dodam jeszcze, że autor był jednym z chirurgów pracujących w polowym szpitalu w czasie wojny w Korei, a sama wojna była konfliktem zbrojnym w czasie którego przez polowe szpitale przewinęła się rekordowa ilość rannych. Dobrze więc, że ktoś zwrócił uwagę na ten fakt i upamiętnił personel medyczny.
Książka ma postać kilku historyjek, powiązanych ze sobą osobami głównych bohaterów, ale właściwie nie wynikających jedna z drugiej. Z tego też powodu jest to idealny materiał na serial. Moje wyobrażenie postaci przedstawionych w książce odbiega odrobinę od adaptacji filmowej (szczególnie Pułkownik Blake i Radar), ale ujmując rzecz jako całość, większość sytuacji sfilmowano wiernie. Oczywiście w serialu bardzo wiele dodano, ze względów oczywistych - odcinków jest o wiele więcej niż rozdziałów w książce. Uważam jednak, że warto przeczytać książkę, od której zaczęła się historia filmu, a następnie serialu, bo niezależnie czy jesteś fanem, czy po prostu wpadło Ci w oko kilka odcinków, czy nawet zupełnie nie wiesz o czym mówię (w co nie wierzę), warto!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz