poniedziałek, 20 sierpnia 2018

Wpadka - Nick Hornby

Kolejna lekka, wakacyjna pozycja, to "Wpadka" Nicka Hornbyego, która zaskoczyła mnie o tyle, że spodziewałem się iż jest to powieść, na podstawie której nakręcono całkiem śmieszną komedię romantyczną, pod tym samym (Polskim) tytułem. Okazało się, że pomimo kilku niezaprzeczalnych podobieństw, są to zupełnie odrębne historie. Tym przyjemniej było mi "Wpadkę" przeczytać.

To, co zawsze cenię u Hornby'ego to poczucie humoru. Także tym razem nie byłem zawiedziony - są w tej powieści fragmenty naprawdę zabawne. Są także chwile refleksji i chociaż nie ma ich zbyt wiele, to, cóż, lęki głównego bohatera są uzasadnione. Ucieczka, zarówno ta zupełnie realna, jak i ta wewnętrzna, w świat fantazji, a także zagubienie głównego bohatera i jego wyimaginowana relacja z plakatowym Tonym Hawkiem mają w sobie coś z pastiszu, ale odwołują się do bardzo realnych procesów, które mogłyby zajść w tak młodym umyśle w chwilach opisywanych w książce.

W zasadzie nie wiem jak ocenić tę powieść. Dała mi dużo frajdy, dobrze mi się czytało, ale nie skłoniła mnie do większych przemyśleń i chyba nie zostanie w mej głowie na dłużej. Ocena punktowa prawdopodobnie więc ją skrzywdzi, ale jeśli chcecie znać moje zdanie (a skoro czytacie tę recenzję, to zapewne tak właśnie jest), w chwilach gdy potrzebujecie lekkostrawnej literatury, możecie liczyć na "Wpadkę" - dobrze sprawdzi się w tej roli. 

Oceny (legenda tutaj):
  • Kunszt: 6 (Poprawny, nic szczególnego.)
  • Lekkość Pióra: 8 (Lekkostrawne.)
  • Akcja: 7 (Prosta, jedynie momentami zaskakująca.)
  • Bohaterowie: 6 (Przeciętni.)
  • Zakończenie: 7 (Jak i cała akcja.)
  • Ocena Łączna: 34/50

Cenę tej książki można sprawdzić:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz