piątek, 10 marca 2017

Pułapka zza grobu - Dennis Lehane

Kolejny, trzeci już tom cyklu o sympatycznych prywatnych detektywach, od pierwszych stron rzuca nas w akcję. I nie uwolnimy się z niej aż do ostatniej strony. No - z tym może troszkę przesadzam - znalazły się w książce ze dwa wolniejsze rozdziały, a jeden nawet moim zdaniem zupełnie niepotrzebny, ale poza tym - wszystko jest tip-top.

Powiedzieć, że trzyma w napięciu, to jak nic nie powiedzieć. Zwrotów akcji jest tyle, że można od nich dostać skrętu szyi. Mnogość wrogów i zasadzek jest olbrzymia i do końca nie wiadomo kto, kogo i dlaczego. Wszystko to okraszone ironią i humorem, charakterystycznym dla Lehane. To była jedna z łatwiej czytających się książek, z jakimi miałem przyjemność się zetknąć. I mam nadzieje na podobne wrażenie podczas lektury następnych części.

Minusem byli bohaterowie, którzy nie do końca dobrze zapadli mi w pamięć. Mimo, że książkę przeczytałem bardzo szybko, pojawiło się w niej parę postaci, co do których dziwiłem się - "kto to" i "dlaczego on" ciągle kołatało mi się po głowie, gdy postaci te pojawiały się na scenie wydarzeń. Ten minus znalazł swoje odzwierciedlenie w ocenie punkowej, bo pozostałe jej kategorie widziałem wyłącznie w samych superlatywach.

Zarówno zwroty akcji jak i zakończenie zaskoczyło mnie. Co prawda chwilami bywałem zaskoczony bardziej, chwilami mniej, a pod koniec miałem już zupełną huśtawkę i zawrót głowy, więc łatwo było mną manewrować, ale dałem się uwieść tej zagadce z dużą przyjemnością. Polecam oddać się w ręce i słowa Dennisa Lehane i przeżyć to, co ja.

Oceny (legenda tutaj):
  • Kunszt: 8 (Tradycyjnie.)
  • Lekkość Pióra: 10 (Zapomnijcie o spaniu.)
  • Akcja: 8 (Wiele wspaniałych zwrotów akcji.)
  • Bohaterowie: 6 (Czegoś zabrakło.)
  • Zakończenie: 8 (Zaskoczenie za zaskoczeniem.)
  • Ocena Łączna: 40/50

Cenę tej książki można sprawdzić:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz